POMPY CIEPŁA – do ogrzewania i ciepłej wody (NIBE, KAISAI, YORK, wkrótce PANASONIC, DE DIETRICH) POMPY CIEPŁA – do ciepłej wody (ATLANTIC) BUFORY CIEPŁA I ZBIORNIKI CIEPŁEJ WODY – wszystkie produkty w tej kategorii; BUFORY CIEPŁA – GALMET (z wężownicami lub bez) BUFORY CIEPŁA – KELVIN (z wężownicami lub bez)
A gdyby prąd, ciepło i woda były niemal za darmo? Część 1Planując nasze przedsięwzięcia, mieliśmy wizję wspierania działań na rzecz ochrony klimatu. Obecnie widzimy, że ich realizacja stała się jeszcze ważniejsza. Wszyscy obserwujemy, że w ostatnich tygodniach sytuacja polityczno-gospodarcza uległa zmianie. Dziś jeszcze wyraźniej widać, jakie znaczenie ma bezpieczeństwo energetyczne Polski i uniezależnienie gospodarki od surowców zewnętrznych. Im więcej nowoczesnych i inteligentnych technologii w energetyce, transporcie, budownictwie i innych sektorach, tym większa szansa na odejście od importu surowców energetycznych. I tym większa szansa na uniknięcie innych potencjalnych wstrząsów, związanych np. z łańcuchem dostaw – Wojciech Racięcki, dyrektor Działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w NCBRReklama9 przedsięwzięć NCBR, czyli rozwiązanie problemuJak to zrobić? Wielki potencjał drzemie chociażby w budownictwie. Z jednej strony trzeba znacząco obniżyć zapotrzebowanie na energię w budynkach, a z drugiej – nie marnować tej, której użycie jest który obniża zapotrzebowanie energetyczne do minimum, nie marnuje energii, magazynuje ją i wykorzystuje w optymalny sposób, to dom, który powinien być w przyszłości standardem. Nowoczesne i racjonalne podejście nie tylko do zarządzania energią elektryczną, lecz także ciepłem, chłodem i wodą, sprawi, że uzyskamy budynek niemalże bezkosztowy w eksploatacji i samowystarczalny. To nie tyle marzenie z odległej przyszłości, co realny cel już na najbliższe lata. Cel, który zamierza zrealizować Narodowe Centrum Badań i Rozwoju – mówi dr Remigiusz Kopoczek, dyrektor NCBR. – Dzięki finansowaniu z Funduszy Europejskich w ramach Programu Inteligentny Rozwój wspieramy dziewięć dużych przedsięwzięć badawczych. Duża część z nich może w znacznym stopniu obniżyć rachunki gospodarstw domowych, przedsiębiorstw czy budynków publicznych, jak choćby szkoły. Nowoczesne technologie w budownictwie to również większa niezależność i większe bezpieczeństwo energetyczne. Długofalowo to jedno z kluczowych zadań wynikających z troski o klimat, gdyż emisje związane z ciepłownictwem i zasilaniem budynków w energię elektryczną należą do największych źródeł emisji gazów cieplarnianych na świecie – zwraca Racięcki, dyrektor Działu Rozwoju Innowacyjnych Metod Zarządzania Programami w NCBR, odpowiedzialnego za wdrażanie innowacyjnej formuły zamówień przedkomercyjnych, dodaje:Planując nasze przedsięwzięcia, mieliśmy wizję wspierania działań na rzecz ochrony klimatu. Obecnie widzimy, że ich realizacja stała się jeszcze ważniejsza. Wszyscy obserwujemy, że w ostatnich tygodniach sytuacja polityczno-gospodarcza uległa zmianie. Dziś jeszcze wyraźniej widać, jakie znaczenie ma bezpieczeństwo energetyczne Polski i uniezależnienie gospodarki od surowców zewnętrznych. Im więcej nowoczesnych i inteligentnych technologii w energetyce, transporcie, budownictwie i innych sektorach, tym większa szansa na odejście od importu surowców energetycznych. I tym większa szansa na uniknięcie innych potencjalnych wstrząsów, związanych np. z łańcuchem dostaw – wskazuje Wojciech gospodarka, ograniczone zużycie zasobów, zmniejszone zapotrzebowanie na energię czy wreszcie wspieranie rozwoju polskich technologii to priorytety, które zwiększą naszą niezależność i nasze jaki sposób dokonają się oczekiwane zmiany? Konieczne jest równoległe spełnienie kilku marnować ciepłaZacznijmy od najważniejszego: efektywności energetycznej. Jak podaje Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych, powołując się na dane GUS, nawet dwie trzecie wydatków na energię w Polsce przypada na ogrzewanie pomieszczeń. Jednym z najlepszych sposobów na zmianę tej sytuacji jest wymiana wentylacji z grawitacyjnej na mechaniczną. Dzięki temu zapotrzebowanie na ciepło w porównaniu do typowego budynku będzie można zmniejszyć mniej więcej o jedną trzecią. A w zimie – jeszcze gdzie jedyną wentylacją jest wentylacja grawitacyjna, a jedynym sposobem na przewietrzenie jest otwarcie okien, w miesiącach zimowych nawet do 60% energii cieplnej jest tracone – mówi dr Tomasz Rożek, popularyzator nauki, twórca strony „Nauka. To lubię”, który w 8 krótkich filmach informuje o działaniach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju wpisujących się w strategię Europejskiego Zielonego Ładu. Tradycyjna wentylacja grawitacyjna działa według praw fizyki. To po prostu zwykła kratka zamieszczona w kuchni czy łazience. – Przy wentylacji mechanicznej mamy obieg regulowany przez dwa wentylatory: nawiewny i wywiewny, a strumień może być regulowany w harmonogramie dziennym czy tygodniowym. Daje to duże oszczędności, bo wentylację można ustawić tak, aby pracowała tylko wtedy, gdy jest potrzebna – na przykład gdy ktoś przebywa w pokoju. Do tego dochodzi znaczący odzysk ciepła. Dzięki temu w przypadku zimnych dni nie nawiewamy do pomieszczenia mroźnego powietrza. Jeśli to usuwane ma temperaturę 20°C, to powietrze nawiewane nie będzie miało 2°C, ale 18°C. W ten sposób zapotrzebowanie na ciepło z centralnego ogrzewania będzie o wiele mniejsze – wyjaśnia dr inż. Mariusz Skwarczyński z NCBR, kierownik projektu „Wentylacja dla szkół i domów”.Zarówno w przypadku mieszkań, jak i szkół opracowywana w ramach przedsięwzięcia wentylacja mechaniczna ma być zdecentralizowana. Oznacza to, że nie będzie konieczności przeznaczania specjalnego pomieszczenia na obsługę systemu, a każdą salę lekcyjną czy każde mieszkanie będzie można podpiąć osobno. Daje to praktyczne korzyści. W przypadku szkół dyrekcja placówki będzie mogła przekonać się do rozwiązania w mniejszej skali, a prace będą mniej uciążliwe i czasochłonne (w jeden dzień można zainstalować wentylację w jednej sali). W przypadku budynków wielorodzinnych, na przykład wspólnot mieszkaniowych, brak zgody jednego sąsiada nie zablokuje zaś możliwości instalacji wentylacji u przykładzie szkół można pokazać jeszcze jedną wymierną korzyść. Dziś, gdy dzieci wchodzą do sali lekcyjnej, poprzez emitowanie ciepła działają w pewien sposób jak mały grzejnik. Ten prawdziwy grzeje jednak wciąż równie mocno, co w trakcie przerwy, gdy sala jest pusta. W przypadku wentylacji mechanicznej czujniki wyczują, że po wejściu dzieci temperatura w sali lekcyjnej wzrosła, dlatego instalacja będzie pracować na mniejszych obrotach (podobnie będzie działać to w drugą stronę – jeśli na przykład w czerwcu pojawią się wyjątkowo gorące dni, system nie pozwoli, by do pomieszczeń wleciało zbyt ciepłe powietrze). Dodatkowo korzystanie z pompy powietrza będzie o wiele tańsze w eksploatacji i utrzymaniu niż tradycyjne grzejniki oparte na kotłowni węglowej czy źródła ogrzewaniaWymiana źródeł ogrzewania to zresztą kolejny kluczowy aspekt w przedsięwzięciach NCBR. Obecnie około 80% wszystkich systemów ciepłowniczych w Polsce nie jest efektywnych. Jak wynika z danych GUS, na ponad 5,5 miliona budynków zamieszkałych w naszym kraju ponad 5 milionów to domy jednorodzinne. Kotły i piece na paliwa stałe znajdują się w 3 milionach z nich. Tak być nie nadzorowanym przeze mnie przedsięwzięciu całkowicie rezygnujemy ze spalania paliw. Cały budynek ma być zasilany pompami ciepła, a system wentylacji mechanicznej będzie zaprojektowany tak, że nie będzie działał, gdy nikogo nie będzie w pomieszczeniu. Kolejny kluczowy aspekt to jak największe wykorzystywanie energii na miejscu. Pozwoli to uniknąć dużych strat na przesyle, które wynoszą nawet kilkadziesiąt procent. Budynek będzie produkował energię sam, a jej nadmiar zostanie zmagazynowany latem w bateriach i wykorzystywany zimą, gdy zapotrzebowanie jest większe – opowiada Piotr Kopacz z NCBR, kierownik projektu „Budownictwo efektywne energetycznie i procesowo”.W ramach przedsięwzięcia wybrani w toku postępowania wykonawcy będą mieli za zadanie budowę czterech budynków: społecznego, senioralnego i dwóch jednorodzinnych. Wszystkie zbudowane będą z przygotowanych wcześniej modułów (już z umeblowaniem!), które na miejscu zostaną poskładane w całość w nie dłużej niż dwa miesiące. Niemal cała woda (nawet 95%) ma zaś pochodzić z oczyszczonej deszczówki, wody szarej (woda z prysznica i umywalek), a nawet wody czarnej (woda z toalet po oczyszczeniu będzie nadawać się do podlewania przydomowego trawnika).Możliwych do zastosowania rozwiązań jest bardzo dużo. Dajemy w tym pewną swobodę wykonawcom. Celem nadrzędnym jest to, by na koniec budynek więcej energii na ogrzewanie, ciepłą wodą, chłodzenie i używanie wszystkich sprzętów produkował niż zużywał. Będzie to możliwe w dużej mierze dzięki zastosowaniu paneli fotowoltaicznych, pompy ciepła i magazynu energii – tłumaczy Piotr liczy zatem nie tyle na obniżenie rachunków za prąd i ogrzewanie, co wręcz ich wyeliminowanie. – Powstanie technologia budowania domów i mieszkań, które będą generować pozytywny roczny bilans zużycia energii. Równocześnie będą konkurencyjne kosztowo w produkcji i eksploatacji. W zasadzie koszty eksploatacji to tylko koszty administracji, bo energię, w tym prąd, tego typu domy mają produkować same, a wodę brać z deszczówki – podkreśla Tomasz Rożek, autor kanału „Nauka. To lubię” w mediach receptaOczywiście wspomniane rozwiązania nie są na ten moment idealne. Część z nich o wiele łatwiej zastosować w nowym budownictwie niż w starych kamienicach w centrach miast. Do tego panele fotowoltaiczne, kolektory słoneczne, magazyny energii czy pompy ciepła to produkty, które wciąż się rozwijają. Potrzeba innowacji, by stały się bardziej efektywne i tańsze. Ceny fotowoltaiki, które w ostatnich dekadach spadły o ponad 90%, pokazują jednak, że osiągnięcie efektu skali jest NCBR zdają sobie sprawę, że wykonawcy przygotowują rozwiązania prototypowe. Jednocześnie mają jednak świadomość, że w przyszłości koszty takich rozwiązań będą o wiele niższe, a dodatkowo będziemy dysponować lepszymi możliwościami technicznymi. Rozwijane przez NCBR przy wsparciu Funduszy Europejskich projekty mają wesprzeć to, by rozwiązania najlepsze tak dla ochrony klimatu, jak i rachunków Polaków, ważne również z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego, stały się jak najpowszechniejsze. A dzięki temu jak mikrofalówka kosztowała kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Każde urządzenie może więc być tanie, to kwestia skali produkcji. Gdy dany produkt zaczyna być oferowany masowo, staje się znacznie tańszy. Drugim sposobem na powszechniejsze wdrażanie naszych prototypowych rozwiązań w praktyce może być wsparcie w postaci dotacji udzielanej w ramach rządowych czy regionalnych programów – komentuje Wojciech mieć też na uwadze, że choć początkowe koszty inwestycji mogą wydawać się duże, to w dłuższej perspektywie zwrócą się one z nawiązką. Niektóre rozwiązania mogą „spłacić się” w ciągu kilku lat, inne w ciągu kilkunastu. Już teraz są to więc technologie, które mogą zainteresować wiele osób w Planuje na działce ( ogródek działkowy) zamontować beczkę 200l na dachu by podgrzewała się woda. Pomysł stary jak świat , ale nie wiele na ten temat znalazłem. Beczka czarna plastykowa - wlot zimna woda ,wylot (mam nadzieje ) ciepła woda. Beczka plastyk nie koroduje. Mam ma myśli Energię słoneczną nazywa się dziś energią przyszłości. Źródło to jest coraz częściej wykorzystywane w budownictwie, również tym nowoczesnym technologiom nie tylko nas na to rozwiązanie stać, lecz przede wszystkim - sporo na nim możemy zaoszczędzić, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Warto więc w domowym budżecie uwzględnić to alternatywne rozwiązanie - jakie kolektory słoneczne wybrać?Wykorzystanie energii promieniowania słonecznego w budownictwie jednorodzinnym jest zjawiskiem stosunkowo nowym. –Przez długi czas, ze względu na bardzo wysokie koszty, stosowana była ona głównie tam, gdzie dostęp do innych źródeł energii był utrudniony. Coraz większe zainteresowanie tą technologią sprawiło jednak, że nowoczesne rozwiązania są coraz tańsze, a tym samym –dostępne również dla właścicieli prywatnych domów, zarówno tych nowo budowanych, jak i już słoneczny - –absorber promieniowaniaGłównymi typami kolektorów używanymi do wspomagania tradycyjnych systemów ogrzewania budynków oraz przygotowywania ciepłej wody są kolektory płaskie oraz rurowo-próżniowe. Płaskie składają się z obudowy, przezroczystego pokrycia, absorbera (najczęściej blachy miedzianej lub aluminium pokrytego czarnym chromem lub tlenkiem tytanu) oraz izolacji w postaci wełny mineralnej. Podstawą konstrukcji kolektorów rurowo-próżniowych, będących stosunkowo nowym wynalazkiem, są specjalne rury próżniowe, w których absorber (miedziany lub aluminiowy) umieszczony jest w próżni pełniącej rolę izolatora zapewniającego wysoką sprawnośćœ termiczną niezależną od panującej na zewnątrz temperatury. Poza budową, która znacząco wpływa na ich efektywność i funkcjonowanie, rodzaje kolektorów różnią się też innymi parametrami, które warto poznać przed wyborem odpowiedniego inwestycji już po 5 latach- _ Oba rodzaje kolektorów, płaski i rurowo-próżniowy, są w stanie zaspokoić około 60-80 proc. zapotrzebowania na energię potrzebną do ogrzewania wody użytkowej w ciągu roku. Kolektory rurowo-próżniowe są jednak nieco wydajniejsze, a tym samym wymagają mniejszej powierzchni zabudowy - taką samą ilość energii cieplnej uzyskam z 5 m2 powierzchni kolektorów próżniowych co z powierzchni 3 m2 kolektorów rurowych. Roczny zysk w drugim przypadku jest o ok. 10 proc. większy. Pamiętajmy jednak, że okres zwrotu naszej inwestycji zależny jest od zapotrzebowania na ciepłą wodę użytkową -– przeciętnie wynosi on ok. 3-5 lat, zwłaszcza, że możliwe jest obecnie uzyskanie 45 proc. dofinansowania _ –- mówi Michał Burkiewicz z firmy różna jest też dzienna wydajność obu rodzajów kolektorów, zależna od kąta padania promieni słonecznych. W przypadku kolektora płaskiego jego moc jest zmienna i osiąga najwyższą wartosć, gdy słońce świeci prostopadle. Kolektory rurowo-próżniowe dzięki swojej budowie działają na światło rozproszone, dlatego ich praca jest niezależna od pory dnia. Pracują równomiernie przez cały cykl, nawet w chwili, gdy płaskie tracą swą słońce, czasem deszczElement zbierający ciepło, zwany absorberem, w kolektorach rurowo-próżniowych znajduje się w próżni, co poprawia działanie tego sprzętu w naszych szerokośœciach geograficznych. Jest to zaleta, której nie posiadają w takim stopniu kolektory płaskie, nadające się głównie do stref słonecznych przez większość roku. Pochłanianie ciepła słonecznego w przypadku pierwszego rodzaju nie jest tak bardzo zależne od temperatury, dzięki czemu można liczyć na wydajną pracę instalacji nawet w mroźne zimowe dni. W takich warunkach kolektory rurowo-próżniowe mogą ogrzać wodę nawet do 50°C. Wszystko za sprawą zastosowanej w nich próżni, która jest bardzo dobrym izolatorem. Natomiast w przypadku kolektorów płaskich już przy -10°C ich efektywność znacznie również pamiętać, że w przypadku opadów œśniegu zasypany kolektor płaski przestanie działać, natomiast z rurowej konstrukcji kolektora próżniowego opadający puch naturalnie się zsuwa. W kolektorach rurowych nie ma jednak możliwości zastosowania tzw. obiegu odwróconego w celu rozmrożenia i usunięcia śniegu, co jest dostępne w wersji _ Jeœli potrzebujemy sezonowego źródła ciepła, np. dla uzyskania ciepłej wody latem (podgrzanie wody w basenie), wybierzmy kolektory płaskie. To doskonałe rozwiązanie szczególnie dla agroturystyki, gdzie zwiększone zapotrzebowanie na ciepła wodę jest właśnie w okresie letnim, czyli wtedy kiedy kolektory płaskie są najbardziej wydajne. Jeśœli ważniejszą kwestią jest jednak dostarczanie ciepła przez cały rok, wybierzmy te próżniowe, które znacznie przekraczają w tym okresie wydajność płaskich _ - dodaje Michał i wygodaKolektory płaskie i rurowo-próżniowe różnią się między sobą nie tylko parametrami i wydajnością. Ważne są również aspekty, które wpływają na ich komfortowe użytkowanie i łatwy montaż. Jeœli chodzi o uszkodzenia mechaniczne, to w naszych warunkach nie trzeba ich brać zbytnio pod uwagę. Oba typy kolektorów są na nie wystarczająco odporne. Kolektory płaskie wykonane są z bardzo odpornego szkła hartowanego, natomiast rurowo-próżniowe z niezwykle wytrzymałego szkła boro-krzemowego. Jednakże w przypadku wystąpienia uszkodzenia w kolektorach płaskich niezbędna jest wymiana całego panelu, a w rurowo-próżniowych jedynie elementów, które tego pod względem montażu oba typy kolektorów znacznie się różnią. W związku z tym, że rurowo-próżniowe montowane są w częœciach, ich instalacja w wybranym miejscu, nawet na dachu nie stanowi problemu. Z kolei kolektory płaskie lepiej sprawdzają się w budynkach nowo budowanych, w których mogą być zintegrowane z dachem, zastępując czꜶć jego pokrycia. Kiedy jednak chcemy je założyć na już istniejącym budynku, ich szerokość (ok. 1 m) może sprawiać trudnoœści z transportem na dach, zwłaszcza że standardowe wyłazy mają ok. 5. cm oba rodzaje kolektorów można uznać za równorzędne pod względem wydajności energetycznej w miesiącach letnich. W okresie od jesieni do wiosny, czyli przez przeważającą część roku próżniowe przewyższają pod tym kątem płaskie, osiągając wydajność nawet trzykrotnie wyższą. Jednak wybierając rodzaj kolektorów, trzeba wziąć pod uwagę również liczbę mieszkających osób, zapotrzebowanie na ciepłą wodę oraz miejsce przeznaczenia. Tylko indywidualne podejście i profesjonalny audyt jest w stanie dać oczekiwane rezultaty–.Ile wynosi dofinansowanie?W Polsce zakup i montaż kolektorów słonecznych można sfinansować korzystając z Programu dopłat Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Choć Państwo nie zwróci nam wszystkich poniesionych wydatków, dotacja na poziomie 4. proc. kapitału kredytu na ten cel wydaje się naprawdę świetną okazją. Program skierowany jest do wspólnot mieszkaniowych i osób fizycznych posiadających prawo do dysponowania jednorodzinnym lub wielorodzinnym budynkiem Polsce kolektory słoneczne najczęściej wykorzystuje się do ogrzewania wody użytkowej. Posiadanie takiej instalacji zwiększa wartość nieruchomości, pozwala znacznie zmniejszyć koszty ponoszone na ogrzanie wody użytkowej oraz uniezależnić się od ryzyka wystąpienia braku jej dostaw. Nie bez znaczenia jest również aspekt ekologiczny - kolektory przyczyniają się do ochrony środowiska to kosztuje?Koszt inwestycji oraz czas jej zwrotu zależy od liczby osób w gospodarstwie domowym, które będą korzystać z ciepłej wody oraz dotychczasowej metody ogrzewania wody. Przykładowa instalacja dla czterech osób składa się z kolektorów o powierzchni 7 m2. Decydując się na instalację całego systemu, wraz z kolektorami, zasobnikiem, armaturą itd., trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 17 500 zł. Jeśli do tej pory do ogrzewania wody wykorzystywaliśmy gaz ziemny albo energię elektryczną inwestycja powinna przynieść odpowiednio około 730 zł lub 1600 zł oszczędności rocznie, a cała inwestycja zwróci się po 11 lub 6 Hoven sp. z SW, problem rozwiazany przez zakup lepszej baterii. Mozna równiez kupic wyłącznik czasowy na 12v Dodano po 6 solar ale mi pomogles kolego! "solar" czyli : - Kompleksowa Oferta Wraz z Montażem. 40% Niższe Koszty Podgrzewania Wody - Solar Ulrich – ciepła woda za darmo Oszczędności na
Wtorek, 26 lipica 2022, Imieniny: Anny, Miroslawy, Grazyny Jedyny tygodnik regionalny z tradycjami. Rok założenia 1909. GOSPODARKA ENERGIA ODNAWIALNA Ponad sześć lat wynalazca z Koniecpola mgr inż. Lech Wieczorek czekał na decyzję Urzędu Patentowego RP. 26 czerwca br. otrzymał pismo, iż przyznano mu patent na przepływowy kolektor słoneczny do ogrzewania wody z suchym akumulatorem ciepła. Jak mówi jego odkrycie to milowy krok w pozyskiwaniu taniej energii odnawialnej ze słońca. Krok, który może zrewolucjonizować sektor energetyczny, tak jak to zrobił kiedyś mały fiat w motoryzacji. Lech Wieczorek ma teraz wszelkie prawa, by upowszechniać swój wynalazek. A warto, bo cechuje go wiele zalet. – Urządzenie ma prostą konstrukcję, co powoduje, że może przez wiele lat bezawaryjnie pracować. Jest niezniszczalne, odporne na próby kradzieży i celowe zniszczenia. Proste w obsłudze, nie wymagające fachowego i drogiego serwisu – mówi konstruktor. Kolejne atuty – najważniejszy – to niski koszt urządzenia i jego instalacji przyłączeniowej oraz możliwość stosowania go w domach mieszkalnych, blokach, szpitalach, hotelach, restauracjach, zakładach pracy, domkach letniskowych pozostawianych bez nadzoru czy do ogrzewania basenów i tworzenia farm energetycznych. Wykorzystywane dotychczas systemy kolektorowe są drogie – ich koszt kształtuje się w granicach 15 tysięcy złotych. Nie stać na nie przeciętnego Kowalskiego. Cena kolektora inżyniera Wieczorka jest dziesięciokrotnie niższa – za jeden moduł (przyłączyć trzeba minimum dwa) trzeba zapłacić 600 złotych. – Równie tania, a przy tym prosta jest jego instalacja – zapewnia wynalazca. Urządzenie można umocować na dachu budynku, bocznej ścianie lub w dowolnym, ale nasłonecznionym, miejscu – na ogródku czy domku gospodarczym. Koszt zakupu i montażu kolektora zwraca się już po dwóch latach jego użytkowania. – Rocznie oszczędza się około tysiąca złotych, przy baterii, złożonej z dwóch modułów – wyjaśnia konstruktor. Wniosek wyciąga z autopsji, bo swój wynalazek od ośmiu lat z powodzeniem ekonomicznym, wykorzystuje w domu. Wówczas to skonstruował kolektor, który z czasem jeszcze udoskonalił. – Od wczesnej wiosny (1 kwietnia) do późnej jesieni (15 listopada) używamy z żoną do prac kuchennych i mycia wody nagrzanej w kolektorze nawet do około 60 stopni Celsjusza. Wysoką wydajność kolektora zapewnia specjalna konstrukcja, dzięki której pochłonięta energia słoneczna najpierw jest magazynowana, a później stopniowo uwalniana. Mogę więc stwierdzić, że każda złotówka zainwestowana w ten system da więcej ciepłej wody niż jakikolwiek inny dotąd znany. Urządzenia działające w oparciu o mój wynalazek dają każdego słonecznego dnia 400 kWh czystej, bezpłatnej energii – mówi Wieczorek. Z kolektora zadowolona jest żona wynalazcy – Wiesława. – To ogromna oszczędność w budżecie domowym. Co istotniejsze, klimat w Polsce zdecydowanie się ociepla i kolektor przynosi coraz większe zyski – mówi. Docenia również bezawaryjność urządzenia i łatwość jego obsługi. Nie tylko ona go testuje. Z wynalazku korzysta kilka rodzin w Koniecpolu. Wynalazek, przy produkcji na szeroką skalę, mógłby przynieść duże zyski. Do tego jest jednak potrzebny inwestor. Lech Wieczorek uważa, że jego odkrycie ma olbrzymie możliwości eksportowe do krajów, gdzie warunki klimatyczne są o wiele lepsze niż w Polsce, a w których kolektory, podobnie jak u nas, są rzadkością. – Mój kolektor z pewnością odniósłby sukces w krajach, gdzie słońce operuje o wiele silniej – w Bułgarii, na Węgrzech, w Chorwacji, Rumunii, Włoszech, Francji czy w Rosji – wylicza pan Lech. Ten ekonomiczny aspekt gospodarczy nie jest bez znaczenia przy proekologicznym kierunku Unii Europejskiej. UE zobowiązuje kraje członkowskie, by do 2020 roku osiągnęły 20 procent udziału energii odnawialnej w bilansie energetycznym kraju. Dal Wieczorka ważne jest bardziej, by to tego systemu pozyskiwania energii słonecznej przekonali się Polacy. Jak stwierdza jego wynalazek pozwoli na spełnienie warunku Unii w ciągu paru lat i to bez specjalnych nakładów ze strony państwa, a jedynie przy odpowiednim wsparciu, typu: ulgi podatkowe, nagłośnienie, tanie kredyty na ten cel. Lech Wieczorek jest absolwentem Wydziału Mechaniczno-Energetycznego Politechniki Gliwickiej. Pracował w przemyśle na Śląsku na kierowniczych stanowiskach. W Koniecpolu mieszka od ponad 30. lat – stąd pochodzi jego żona. Prowadzi tu własną firmę „Żeglarz”, uczył również w Zespole Szkół przedmiotów zawodowych i prowadził ośrodek Szkolenia Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Jest odkrywcą pasjonatem. W ciągu całego roku na metr kwadratowy powierzchni ziemi w naszej strefie klimatycznej dociera około 1000kWh energii słonecznej. Kolektory są w stanie 80 procent tej energii spożytkować dla człowieka. Za pomocą kolektorów słonecznych wykorzystuje się energię promieniowania słonecznego zarówno bezpośredniego, jak i rozproszonego. W Polsce średnia suma dziennego nasłonecznienia (ilość energii słonecznej padającej na metr kwadratowy) od października do marca wynosi 1-3 kWh, w korzystnym okresie od kwietnia do września – 4,3 kWh/mkw. Na najprostszą instalację słoneczną musimy przeznaczyć około 4 tysięcy zł., najbardziej zaawansowane – 50 tys. zł i więcej. Z powodu wysokich kosztów liczba kolektorów w Polsce nadal jest bardzo niska. URSZULA GIŻYŃSKA
Dla Ciebie wszystko - sprawdź nowe oferty! Jak pozycjonowane są ogłoszenia? Znaleźliśmy 533 ogłoszenia. Wiertnica do studni, pomp ciepła, geologiczna, geotechniczna. Damy Ci znać o nowych ogłoszeniach, które do niego pasują. Wiertnica ręczna do studni 10 mb!! . Świder. szlamówka.
Nowe, kompletne zestawy fotowolta­iczne firmy Viessmann prezentują się bardzo interesująco. Zawierają panele słoneczne wysokiej jakości oraz osprzęt do wykonania instalacji. Wszystko w dobrej cenie i o wysokiej jakości, z której znana jest firma Viessmann. Ale to nie wszystko, bo Viessmann znany jest rów­nież z rozwiązań systemowych. Co to oznacza dla właściciela domu? Że, poszczególne instalacje aktywnie ze sobą współpracują żeby maksymalnie wy­korzystywać darmową lub tanią energię. Dobrym tego przykładem jest aktywna współpraca instalacji fotowoltaicznej, pompy ciepła i rekuperacji. Czyli, tego co powinno znaleźć się w każdym nowoczesnym i energooszczędnym domu. Na czym polega aktywna współpraca? Instalacja fotowoltaiczna – produkuje prąd z promieniowania słonecznego, który zasila domowe urządzenia elektryczne: RTV i AGD, oświetlenie, itd. Jeśli w danej chwili nasza instalacja fotowoltaiczna produkuje więcej prądu niż wykorzystujemy w domu, wówczas nadwyżki energii odprowadza­ne są do publicznej sieci energetycznej. W ciągu roku nasz prąd słoneczny możemy odebrać z sieci energetycznej, w ok. 80% za darmo. Pompa ciepła – widzi kiedy i ile prądu sło­necznego ma do dyspozycji, może go mak­symalnie wykorzystać np. do ogrzewania lub chłodzenia domu, ogrzewania wody użyt­kowej, zmagazynować go w postaci cieplej wody w zbiorniku, itd. Wszystko po to żeby maksymalnie wykorzystać prąd słoneczny na potrzeby własne domu. Rekuperator – zasilany i sterowany przez regulator pompy ciepła również będzie ko­rzystał z darmowego prądu słonecznego. Co więcej, zamiast tradycyjnej grzałki elektrycz­nej dogrzewającej w zimie powietrze nawie­wane do pomieszczeń, można wykorzystać pompę ciepła – wyposażając rekuperator w prosty układ hydrauliczny powietrze na­wiewane dogrzewać będzie pompa ciepła -znacznie taniej niż grzałka elektryczna. Magazynowanie prądu słonecznego – instalacja fotowoltaiczna produkuje najwię­cej prądu ze słońca w okresie letnim, ideal­nie sprawdzi się wiec do zasilania instalacji chłodzenia domu. Niewykorzystany letni prąd słoneczny zostanie przechowany w publicznej sieci energetycznej, z której odbie­rzemy go w zimie, kiedy nasz dom potrzebu­je najwięcej energii, np. do zasilania pompy ciepła. W ten sposób, właściwie dobierając komponenty poszczególnych instalacji, koszty energii elektrycznej w naszym domu mogą spaść niemal do O zł w ciągu roku.
Konstrukcja z paneli fotowoltaicznych jest bezawaryjna, bardzo prosta i możliwa do realizacji niemal w każdych warunkach. Ogrzewanie nawet w zimę. Nawet jeśli nie ma słońca, promienie UV docierają do powierzchni paneli, więc woda ogrzewana jest także zimą. Nie musimy się zatem martwić o ten aspekt. Bezobsługowość.
W czasach, kiedy energia elektryczna drożeje z miesiąca na miesiąc, zaś kwoty opłat za nią nadwerężają budżety domowe, coraz częściej pojawia się pomysł o wykorzystywaniu energii z kolektorów słonecznych. Związek Gmin Dorzecza Dolnej Raby podjął się zadania popularyzacji alternatywnych systemów jej pozyskiwania. Kolektory słoneczne są już wykorzystywane na terenie powiatu, np. w Pcimiu Fot. Maciej Hołuj INWESTYCJE. Związek Gmin Dorzecza Dolnej Raby złoży wniosek o dofinansowanie kolektorów słonecznych na terenie 114 gmin małopolskich, w tym 6 z powiatu myślenickiego20 kwietnia zostanie złożony przez ZGDDR wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie dofinansowania kolektorów z Funduszu Szwajcarskiego. Projekt obejmie 114 gmin z terenu Małopolski (tyle wyraziło akces uczestnictwa w nim). Znajdą się wśród nich także te, które leżą na terenie powiatu myślenickiego. - Będą to gminy: Raciechowice, Dobczyce, Siepraw, Tokarnia, Pcim i Lubień - mówi Marek Gabzdyl, wójt Raciechowic, a zarazem przewodniczący Związku Gmin Dorzecza Dolnej Raby. - Wniosek został napisany przez specjalistów ze ZGDDR i jest przez tę instytucję sygnowany. Zostanie lada chwila złożony i poddany ocenie wstępnej. Jeśli przejdzie ją pozytywnie, będzie oceniany merytorycznie, a potem wprowadzony do mogą jednak potrwać nawet pół roku. Ale - jak się wydaje - warto poczekać, bowiem dofinansowanie ma wynieść aż pięćdziesiąt procent kosztów realizacji całego przedsięwzięcia. A jest ono zakrojone na szeroką skalę. - Chęć zamontowania w swoich gospodarstwach domowych kolektorów słonecznych wyraziło 52 740 gospodarstw indywidualnych - mówi Marek Gabzdyl. - Jest to liczba, którą nie sposób zbagatelizować. Świadczy także o tym, że kolektory cieszą się dużą popularnością wśród ludzi i że trafiliśmy z ofertą w ich o których mowa, to zestawy do ogrzewania ciepłej wody. Urządzenie w postaci lustrzanych tafli jest montowane na dachu domu i przystosowane do gromadzenia energii emitowanej przez Słońce. Najpierw gromadzi ją, potem przetwarza na ciepło. - Nie posiadamy na chwilę obecną wiedzy, jakie korzyści procentowo w budżecie domowym przynosi kolektor, są one na pewno na tyle duże, że warto poważnie rozważyć zamontowanie urządzenia. Wiemy natomiast, że całkowity zwrot kosztów inwestycji następuje po dziesięciu latach użytkowania kolektora - mówi Marek Gabzdyl. - Koszt montażu to kwota w granicach dziesięciu tysięcy złotych. Połowę tej kwoty zabezpiecza ten, kto zechce mieć w swoim domu urządzenie, druga połowa to środki pozyskane z Funduszu Szwajcarskiego. Oczywiście pod warunkiem, że wniosek zostanie rozpatrzony posiadanie kolektora to nie tylko korzyści natury finansowej. - Zmniejszenie kosztów energii to jedno, względy natury ekologicznej to drugie - przekonuje Marek Gabzdyl. - Zmniejsza się drastycznie emisja dwutlenku węgla do atmosfery, bowiem kolektor oznacza, że nie musimy palić w piecu. Trudno nie docenić tej zalety, zwłaszcza jeśli gmina czy region mają aspirację, aby być ekologicznym, tak jak ma to miejsce w przypadku Raciechowic. Poza tym urządzenie jest bardzo łatwe w terenie gminy Raciechowice prawie połowa mieszkańców zadeklarowała chęć posiadania kolektorów w swoich domach. - Liczby mówią same za siebie - przekonuje Marek Gabzdyl. - Na prawie 1500 gospodarstw, jakie funkcjonują na terenie naszej gminy, złożono 648 wniosków. To o czymś świadczy. Mamy aspiracje bycia gminą ekologiczną i liczba chętnych do zamontowania kolektorów przekonuje mnie, że poszliśmy dobrą drogą. W chwili obecnej kolektory posiada tutaj zaledwie sześć gospodarstw, ale sytuacja w ciągu kilku najbliższych miesięcy ma się wyglądać będą dalsze losy akcji montowania kolektorów, jeśli wniosek złożony przez ZGDDR zostanie skierowany do realizacji? - Ogłosimy wówczas przetarg, kto wie, czy nie unijny, na dostarczenie i montaż 52 740 kolektorów na terenie 114 gmin małopolskich, w tym także tych gmin powiatu myślenickiego, które wyraziły akces przystąpienia do projektu - mówi Marek Gbazdyl. - To olbrzymie przedsięwzięcie o charakterze zamówienia publicznego, to także duże pieniądze, a więc cała procedura musi być będzie, jeśli wniosek przepadnie? Marek Gabzdyl jest optymistą, ale gdyby rzeczywiście wniosek nie został zaaprobowany, ZGDDR będzie nadal szukał środków na realizację przedsięwzięcia i składał kolejne Hołuj Oni już mają kolektory słoneczneJózef Węgrzecki (mieszkaniec Pcimia): - Od trzech lat posiadam kolektor podgrzewający wodę, wcześniej przez dziesięć lat działał u mnie kolektor, który skonstruowałem sam. Korzyści z posiadania urządzenia są niewątpliwe. Szczególnie w lecie. Wówczas nie ma problemu z podgrzaniem do 50 stopni Celsjusza 300-litrowego zbiornika z wodą. W zimie jest trochę gorzej, trzeba dogrzewać wodę piecem gazowym. Polecam jednak wszystkim tę formę pozyskiwania Szczygieł (mieszkanka Raciechowic): - Nasz kolektor działa od sierpnia ubiegłego roku. Nie potrafię jeszcze powiedzieć, jak duże są korzyści finansowe, ale ostatnia podwyżka za prąd przeszła w naszym domu bez echa. System sprawdza się doskonale zwłaszcza w lecie. Wówczas woda podgrzana zostaje nawet do 60 stopni Celsjusza. Polecam wszystkim, tak jak kiedyś polecił nam kolektory sąsiad. Skorzystaliśmy wówczas z jego rady i dzisiaj nie żałujemy. Okazuje się, że za jedną jednostkę energii elektrycznej zużytej na jej pracę, może wyprodukować kilka jednostek energii cieplnej. W porównaniu z gruntową, pompa ciepła powietrze-woda jest mniej kosztowna w instalacji. Jednak jej efektywność może być niższa, zwłaszcza w przypadku ekstremalnych warunków pogodowych.
Najprostszy system grzania wody w bojlerach dostępny na gospodarstwach domowych do 90% rachunków za energię stanowi rachunek za energię cieplną oraz inwestycją przynoszącą ogromne oszczędności w rachunkach za ciepłą wodę i ogrzewanie jest instalacja paneli fotowoltaicznych wraz ze sterownikiem do grzania wody jest idealnym rozwiązaniem wykorzystującym proces zamiany energii elektrycznej, pozyskanej z darmowych promieni słonecznych w energię cieplną. Energia ta skoncentrowana na wodzie zgromadzonej w zbiorniku podnosi jej temperaturę, nie generując przy tym kosztów, jak ma to miejsce podczas podgrzewania stawiamy na fotowoltaikę ?Alternatywne źródła energii to oszczędności i dbanie o środowisko ,ograniczenie lub też całkowite zniwelowanie opłat za ogrzewanie ciepłej wody użytkowej (CWU)brak konieczności "palenia w piecu" aby mieć ciepłą wodę w okresach wiosna-lato-jesieńzmniejszenie emisji CO2 i poprawa jakości powietrza “na swoim podwórku” i w swojej okolicyprawie nieograniczoną ilość ciepłej wody, którą mamy bez dodatkowych opłatSystem o mocy 1,5 kW przewidziany jest do podgrzewania wody w zasobniku o pojemności 150 są również inne wersje:1,0 kW /zbiorniki do 100 l , 2,0 kW /zbiorniki do 200 l,Systemy grzania wody panelami słonecznymi z pewnością będą zastępowały drogie w instalacji oraz awaryjne i nisko wydajne kolektory słoneczne.*Cena przedstawionych zestawów nie obejmuje montażu oraz indywidualnych, niestandardowych rozwiazań. Ma ona charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu §1 kodeksu cywilnego oraz innych właściwych przepisów prawnych.
P1JFDa.
  • 5vejat301h.pages.dev/164
  • 5vejat301h.pages.dev/173
  • 5vejat301h.pages.dev/5
  • 5vejat301h.pages.dev/11
  • 5vejat301h.pages.dev/242
  • 5vejat301h.pages.dev/157
  • 5vejat301h.pages.dev/297
  • 5vejat301h.pages.dev/230
  • 5vejat301h.pages.dev/228
  • ciepła woda za darmo